ZIOŁA – OCZYSZCZAJ SIĘ Z GŁOWĄ

Wiosna to tradycyjnie czas różnego rodzaju kuracji oczyszczających. Jest to naturalny odruch dla każdego organizmu zmęczonego ciężkim i wysoce energetycznym jedzeniem serwowanym zimą. Post spotykany jest właściwie w każdej kulturze, a w tradycji chrześcijańskiej ma szczególnie symboliczny wymiar przygotowywania się na radosne Święto Wielkiej Nocy.  Post jest zatem takim momentem w roku, kiedy podejmujemy wysiłki ciała i duszy zmierzające w celu samoregeneracji i/lub samouzdrawiania

Dziś opowiem o jednej z pułapek jakie czyhają na uczestnika całkiem bezpiecznej kuracji jeśli nie będzie ona przeprowadzona odpowiednio lub będzie trwać zbyt długo.

Zasadniczym elementem właściwie każdej kuracji oczyszczającej są zioła czy przyprawy, używane zarówno do przygotowywania potraw jak i napojów postnych. Wielokrotnie spotykam się ze stwierdzeniem: “a piję ziółka codziennie, bo przecież nie zaszkodzą…”  Niestety to nie jest  prawda, a decydując się na taką czy inną kurację ziołową, zachowaj ostrożność i rozwagę. Wbrew obiegowej opinii zioła nie są pozbawione działań ubocznych, a niektóre z nich źle dobrane lub za długo stosowane mogą spowodować więcej szkody niż pożytku. W najgorszym razie mogą doprowadzić do uszkodzenia nerek lub wątroby. 

ABY BEZPIECZNIE PRZEPROWADZIĆ KURACJĘ OCZYSZCZAJĄCĄ PAMIĘTAJ O PONIŻSZYCH REGUŁACH:

  • Wiele roślin leczniczych zawiera, prócz pożądanych substancji również silne trucizny – np. kora kruszyny lub piołun bardzo często pojawiające się w przepisach na herbatki postne. Jeśli nie jesteś pewien co do właściwości przyjmowanych przez siebie ziół skonsultuj się z zielarzem lub lekarzem.
  • Wiele interakcji między ziołami a lekami syntetycznymi nie zostało jeszcze zbadanych – w przypadku gdy zażywasz na stałe leki syntetyczne koniecznie przed kuracją ziołami skonsultuj się z kimś, kto ma doświadczenie. Z pewnością nie łącz diuretyków z lekami moczopędnymi! Dla przykładu pokrzywa, która występuje jako jedna z najważniejszych roślin mających działanie silnie oczyszczające nie powinna znajdować się w twoim postnym menu jeśli zażywasz furaginę i inne pochodne.
  • Przyjmując leki rozrzedzające krew nie stosuj roślin wydłużających czas krzepnięcia krwi jak czosnek, miłorząb, imbir czy kora wierzby – zauważ, że czosnek i imbir to podstawowe rośliny stosowane w kuracjach oczyszczających.
  • Zioła, na które należy bardzo uważać to: nasercowe (powinny być używane pod okiem lekarza lub zielarza, tj. konwalia, naparstnica), obniżające ciśnienie (głóg, jemioła, kozłek), przeczyszczające (kruszyna, piołun, glistnik), tymianek i rozmaryn (po dłuższym czasie stosowania obciążają nerki). 
  • Jeśli jesteś alergikiem uważaj na preparaty skomponowane z kwiatów, kwiatostanów i koszyczków – popularny rumianek na przykład jest bardzo alergizujący. 
  • Nigdy nie stosuj żadnego zioła bez przerwy (z przykładów zbyt długiego stosowania rumianek może powodować kontaktowe zapalenie skóry, pokrzywa opuchliznę a skrzyp może prowadzić do niedoborów wit. B1). Przerwę wykonuj po każdych maksymalnie 3 miesiącach stosowania, a w przypadku środków łagodnie przeczyszczających (np. suszone śliwki) nawet po miesiącu. 
  • Staraj się komponować herbatki postne z niewielu składników, kilka prostych ziół o synergicznym działaniu da lepsze korzyści niż cała apteka na raz. 3-4 składnikowe herbatki postne najlepiej oprzeć na koprze włoskim, ziarnach kolendry, imbirze, goździkach, cynamonie lub pieprzu.
  • Na tyle ile możesz staraj się używać ziół i przypraw, które pochodzą z naszej szerokości geograficznej jak pokrzywa, mięta, piołun lub takich, które wniknęły już w naszą tradycję i ich właściwości są szeroko poznane np. imbir czy pieprz. 
  • Jeśli chcesz spróbować nowego zioła lub modnej kuracji z nieznanym dotąd gatunkiem lepiej zrób to z zachowaniem bardzo dużego dystansu (po pierwsze możesz być uczulony, po drugie uważaj, jeśli przyjmujesz jakiekolwiek leki, po trzecie zapoznaj się dobrze z przeciwwskazaniami do stosowania danej rośliny – może się okazać, że akurat w twoim organizmie zrobi więcej szkody niż pożytku).
  • Próbuj nauczyć się rozróżniać gatunki, np. cynamon chiński jest inny niż cejloński, imbir chiński jest inny niż indyjski, mięta pieprzowa to inna mięta niż zielona – podobnie z bardzo wieloma roślinami. Czytaj uważnie przepisy, żeby wiedzieć o który gatunek chodzi, niektóre mogą mieć całkiem inne właściwości! Jeżeli nie jesteś pewien o który gatunek chodzi skonsultuj się z zielarzem lub poczytaj porady dobrych fitoterapeutów. Kawałek przyjętej wiedzy może przyczynić się do sprawniejszej organizacji i lepszego działania kuracji.
  • Prócz różnego rodzaju herbat ziołowych nie zapominaj o piciu zwykłej wody mineralnej w przerwie między nimi. Woda jest najlepszym napojem detoksyfikującym, najbezpieczniejszym. Organizm musi mieć czas na wyłowienie toksyn z krwioobiegu i ich usunięcie wraz z moczem – jeśli będziesz pić tylko mocne herbatki postne ten proces będzie przebiegał gwałtownie. Staraj się zatem pić między ziółkami wodę, tak, by przechodzić oczyszczanie łagodnie i bezpiecznie a zarazem skutecznie.
  • Podczas stosowania kuracji oczyszczających nie zapominaj o spożywaniu tłuszczu, który jest najlepszym transmiterem. Jeśli masz dzień, w którym nic nie jesz, dodaj odrobinę tłuszczu do herbaty postnej wzmacniając jej efektywność i przyswajalność składników.

Autorka:
Monika Ptak-Korbacz
Ajurweda dla zdrowia
http://ajurweda-dla-zdrowia.pl/